NVC to podejście do budowania relacji z sobą i z drugą osobą, którego sednem jest intencja kontaktu,
porozumienia poprzez nazywanie uczuć i potrzeb oraz dążenie do rozwiązań, które je będą uwzględniać. W praktyce chodzi tu o to, by lepiej rozumieć siebie i innych oraz współpracować ze sobą na rzecz działań typu win-win.
Twórca tego podejścia, doktor psychologii klinicznej, Marshall Rosenberg, zauważył, że pod wpływem różnych doświadczeń niekiedy do relacji z innymi podchodzimy jak do walki, w której albo wygramy albo przegramy lub jak do współpracy, w której wygrywamy wszyscy.
NVC jest postawą, pewną filozofią życia. Jednocześnie oferuje kilka “narzędzi”, które pozwalają na budowanie kompetencji komunikacyjnych, między innymi takich jak: okazywanie sobie empatii, słuchanie z empatią innych, adresowanie swoich potrzeb, udzielanie i przyjmowanie informacji zwrotnej, nawigowanie konfliktami. Poza komunikacją, wspiera również w rozwoju inteligencji emocjonalnej, asertywności, empatii, poczuciu własnej wartości, odporności psychicznej oraz samoregulacji.
Ważna jest tutaj empatia, czyli:
„ Empatia to taki sposób pełnej skupienia obecności i słuchania drugiej osoby, aby za jej słowami, niezależnie od ich treści, odnajdywać uczucia i stojące za nimi ważne dla tej osoby potrzeby.”
Możemy ją okazywać:
- sobie,
- w ciszy,
- poprzez parafrazę
- pytanie o uczucia i potrzeby.
Na przykład, jeśli koleżanka z pracy powie do mnie „nigdy nie mogę na Tobie polegać”, to:
- przede wszystkim zanim odpowiem okazuję sobie empatię, biorę świadomy oddech, sprawdzam, co się ze mną dzieje, jakie uczucia mi towarzyszą i o jakich ważnym dla mnie potrzebach mówią. W tym przykładzie to może być zaskoczenie i potrzeba jasności lub zasmucenie i potrzeba docenienia.
- dopiero potem wyobrażam sobie, co może potencjalnie czuć nadawca tego komunikatu i jakie potrzeby pod nim leżą. Nie chodzi tu o to by się zgadzać na to, co mówią lub robią inni, a o to, by zobaczyć, że ten komunikat nie jest wymierzony przeciwko nam, nawet jeśli brzmi jak krytyka, a że jest próbą zaspokojenia potrzeb. W tym przypadku może to być złość, za którą kryje się potrzeba uwzględnienia, wsparcia, zrozumienia. Może się okazać, że to „tragiczna” próba, bo wcale tej osoby nie doprowadzi do ich zaspokojenia. Niestety, ze względu na brak edukacji pod kątem komunikacji, możemy nie mieć kompetencji, dzięki którym łatwiej byłoby się nam wyrażać.
- ostatnim elementem mogłoby być wyrażanie siebie “Hej, zaskoczyły mnie Twoje słowa. Czy możesz powiedzieć, co dokładnie się stało?” lub uznanie uczuć i potrzeb rozmówcy, na przykład „Kurcze, zastanawiam się, czy w ten sposób chcesz wyrazić swoją złość, bo zabrakło Tobie wsparcia? Czy o to chodzi?”
Spojrzenie na siebie i innych przez pryzmat uczuć i potrzeb wnosi moim klientkom i klientom więcej zrozumienia i harmonii w relacjach.
Jednocześnie jest to kompetencja, która wymaga praktyki.
Mówiąc o relacjach w NVC wykorzystujemy symbolikę dwóch zwierząt: żyrafy i szakala. Są to różne postawy, mechanizmy budowania relacji, do których wszyscy mamy dostęp. W zależności od tego, czy czujemy się bezpiecznie, czy jesteśmy najedzeni i wypoczęci, jakie mamy doświadczenia, będzie nam łatwiej korzystać z jednej lub z drugiej podstawy.
Szakal za wszelką cenę chce mieć rację, chcę by było „po mojemu”, nawet kosztem relacji. W tej postawie z łatwością oceniamy, krytykujemy, gdy coś dzieje się nie po mojemu, „po szakalowemu”. Na przykład „To zachowanie jest zupełnie bez sensu” lub ”Z nią jest coś nie tak”. To postawa: “jak mogę wygrać”, “świat to pole walki”, “albo wygram albo przegram”. Najgorsza rzecz, jaka może nam się przydarzyć z tej perspektywy to popełnienie błędu. Reagujemy wtedy obwinianiem, ocenianiem, krytyką lub auto krytyką i wycofywaniem się, zawstydzaniem.
“Żyrafa” z kolei, to postawa partnerska, w której potrzeby dwóch stron są równoważne. Kierujemy się w nim przekonaniem, że znajdziemy rozwiązanie, które uwzględni nasze perspektywy. Marshall Rosenberg użył tych symboli, ze względu na cechy fizyczne tych dwóch zwierząt i by nam ułatwić zrozumienie własnych i cudzych mechanizmów działania. Dodam jeszcze, że żyrafa jest ssakiem lądowym o największym sercu i właśnie nim się kieruje. Jednocześnie ma kopyta wielkości ludzkiej głowy i jeśli ktoś zagraża jej bezpieczeństwu to bywa, że mocno nim tupnie i powie stop, na przykład: „Jeśli będziesz używać wulgarnych słów w moim kierunku, odłożę słuchawkę.”. Zatem to nie jest postawa “wszystko innym wolno” lub “wszystko mi wolno”.
To postawa pełna szacunku i życzliwości zarówno dla siebie, jak i dla innych.
Działalność Marshalla Rosenberga, twórcy NVC ( Nonviolent Communication, po polsku Porozumienie bez Przemocy) stała się dla mnie odpowiedzią, na to, jak możemy wspierać relacje w domu, w pracy, w szkole, w sąsiedztwie. Wcześniej zastanawiałam się, dlaczego pomimo nawet najlepszych intencji niekiedy relacje te nie są dla nas satysfakcjonujące. Dlaczego nie dogadujemy się z partnerem, dziećmi, szefem, współpracownikami, chociaż zależy nam na tym? NVC odpowiedziało mi na te oraz szereg innych pytań dotyczących komunikacji.
Umiejętność usłyszenia w tym, co mówimy lub robimy, uczuć i stojących za nimi potrzeb, uwzględnienie ich, pozwala nam komunikować się w skuteczniejszy sposób w każdym miejscu, w domu, w szkole i w pracy.
Świadomość i odwaga w wyrażaniu siebie prowadzą do autentyczności i efektywności w życiu prywatnym i zawodowym.
Międzynarodowa organizacja Center for Nonviolent Organization ( www.cnvc.org) powstała w 1985 roku i skupia certyfikowanych trenerów NVC oraz osoby, które dzielą się nim i wspierają działalność organizacji. Ścieżka trenerska zazwyczaj trwa od 3 do 5 lat. Dla mnie stała się możliwością rozwoju, stałego wglądu w siebie oraz temu, jak ja rozumiem NVC. Za moją decyzją o tym, że chcę na nią wejść stała chęć dzielenia się marzeniem o świecie dialogu, porozumienia, empatii. Certyfikowaną trenerką zostałam w 2020 roku, a ścieżka rozwoju trwa nadal i pewnie “nigdy” się nie skończy.
Jeśli chcecie przyjrzeć się, jak można stosować NVC w swoim domu, pracy, organizacji, zapraszam do kontaktu.


